Tym razem odwiedziły nas dwa psiaki, które, podobnie jak wszyscy schroniskowi rezydenci, szukają swoich wymarzonych domków! Obi – podrostek i psie dziecko oraz senior Fred. Poniżej przedstawiamy sylwetki obydwu psiaków.
Fred to cudne, rude, kudłate serducho na czterech łapach. Do schroniska trafił w lutym 2018 roku, porzucony przez ludzi którym ufał, których kochał, za którymi wciąż tęskni. Każdego dnia leży zwinięty w kłębek w kojcu i nie wiedząc co się stało z jego życiem zerka ukradkiem zza krat na przechodzących ludzi z ogromną nadzieją, że to jego rodzina. Niestety jego rodzina już o nim zapomniała, a on tak bardzo potrzebuje czuć przy sobie człowieka. Fredziu jest około 7 letnim psim chłopakiem bardzo spragnionym ludzkiego ciepła. Uwielbia się przytulać, być głaskanym, a największą radość czerpie ze wspólnej zabawy i spacerów. Nasz słodki rudzielec bardzo ładnie chodzi na smyczy, cieszy się każdą formą spędzania czasu ze schroniskowym opiekunem. Nie przeszkadza mu również na spacerze towarzystwo innego psiego kolegi. Nie jest zaczepliwy, nie wdaje się w psie awantury, bez problemu dostosowuje się do sytuacji, w której przychodzi mu się odnaleźć. Freduś jest bardzo pozytywnym psim chłopakiem, ma mnóstwo psiej energii, jednak do wydobycia tej radości potrzebni jesteśmy mu my- ludzie. Patrząc w oczy Freda widać ogromny smutek i tęsknotę za byciem potrzebnym, mijając jego boks słychać niemy krzyk psiaka proszącego o zabranie go z tego miejsca. Bo co musi czuć psie serducho, gdy z ciepłego domu trafia do zimnego, ciasnego kojca. Nie mieliśmy okazji sprawdzić reakcji Freda na koty, również jeśli w potencjalnym domu zamieszkuje psi rezydent to czworonogi będą musiały się poznać przed adopcją. Nie mieliśmy również okazji sprawdzić jak radzi sobie w zabawie z dziećmi, dlatego na spotkanie zapoznawcze zapraszamy wszystkich domowników. Razem z Fredziem bardzo bardzo prosimy ludzi z dobrym sercem o pomoc w szukaniu dla niego domu. Może ktoś pokocha to rude serduszko i przygarnie już na zawsze pod swój dach, a Fred będzie mógł się sprawdzać jako oddany psi przyjaciel wtulając swoje kudłate ciałko i trącając zimnym nochalkiem.
Jeśli nie możecie przyjąć go pod swoją opiekę to ogromnie prosimy o udostępnianie. On naprawdę bardzo potrzebuje domu. Kontakt z wolontariuszką 602 411 299.
Fred aktualnie przebywa w: Toz Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Mysłowicach (woj. śląskie), ul. Sosnowiecka 16 tel. 32 316 08 85
Obi to kilkumiesięczny, młodziutki psiak, który trafił do naszego schroniska w lutym 2018 roku, w bardzo przykrych okolicznościach- został przywiązany do drzewa na terenie ogródków działkowych w Mysłowicach. Na jego szczęście został zauważony przez osobę, która nie przeszła obojętnie obok tej tragedii, zapewniła maluchowi opiekę. Obi bardzo tęskni za swoim poprzednim opiekunem, mimo, że ten go zostawił na pewną śmierć na mrozie, w niezamieszkałej okolicy… Ten rudzielec to wulkan energii, jest bardzo skocznym, żywiołowym psem. Bardzo źle znosi fakt zamknięcia w schroniskowym boksie, jak tylko widzi człowieka to szczeka, piszczy i próbuje zwrócić na siebie uwagę. Lgnie do ludzi, szuka wsparcia a zarazem towarzystwa do zabawy. Nie poznaliśmy jeszcze reakcji Obi’ego na towarzystwo czworonożnych kolegów. Potencjalny opiekun musi liczyć się z tym, że to jeszcze psie dziecko, więc może mieć problem z zachowaniem czystości w mieszkaniu oraz z samotnym zostawaniem w domu. Wymaga nauki podstawowych zasad funkcjonowania w tym wielkim świecie, Obi dopiero poznaje otoczenie. Szukamy dla naszego podopiecznego domu tymczasowego, z opcją domu stałego.
Zapraszamy na spacery zapoznawcze w towarzystwie wolontariusza (w naszym schronisku nie ma adopcji „z marszu”, lecz dopiero po kilku spacerach zapoznawczych zapada decyzja o adopcji). Kontakt z wolontariuszem: 665 019 012.
Obi aktualnie przebywa w: Toz Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Mysłowicach (woj. śląskie), ul. Sosnowiecka 16 tel. 32 316 08 85
0 komentarzy